Rozpoczynając swoją przygodę z szyciem na maszynie nie miałam niezbędnych "pomocników". Pierwsze wykroje robiłam korzystając z linijki szkolnej o długości 30cm. Okazało się, że na małe rzeczy jest całkiem dobra, niestety kiedy zaszła potrzeba narysowania czegoś większego na materiale - był kłopot. Nie chcąc inwestować zbyt wielu środków, kupiłam linijkę szkolną troszkę dłuższą:) - 50cm. Kąty proste "łapałam" korzystając z książek, małej ekierki szkolnej itp.
Coraz bardziej jednak doskwierał mi brak porządnego narzędzia....Postanowiłam rozejrzeć się za długą, solidną linijką krawiecką. Znalazłam nawet 100cm, drewnianą, szeroką.....cena jej jednak mnie odstraszyła....Nie szyję zarobkowo, więc inwestowanie sporych kwot mnie nie interesuje...nie wiem czy warto, choć na pewno łatwiej byłoby mi tworzyć.....
Z pomocą i pomysłem przyszedł mój Moonsz:) i to dosłownie:) Któregoś dnia przyniósł do domu śliczny, długi, metalowy, stabilny i pod każdym względem genialny kątownik dachowy (linijkę kątową). Super sprawa!
Jeden bok ma 60cm, drugi 40cm. Skalę ma od wewnątrz i od zewnątrz. Korzystam z niej już kilka tygodni i jestem zachwycona. Jeden minus - trzeba mieć ją gdzie przechować kiedy nie szyję, ale akurat z tym sobie radzę.
Idealne narzędzie do tworzenia wykrojów obrusów, bieżników, torebek, pościeli i wszystkiego, co wymaga narysowania kąta prostego. Do tego długość 60cm na razie mnie zadowala. I najważniejsze - cena! - tylko nieco ponad 10 PLN!
Taki kątownik dachowy kupić można w każdym większym sklepie budowlanym. Myślę, ze w tych mniejszych również. Jest typowym narzędziem wykorzystywanym przy pracach budowlanych, ale jak widać można z niej korzystać również w pracach krawieckich:)
Polecam każdemu, kto nie posiada długiej linijki i potrzebuje w swoich projektach "łapać" kąty proste. Cena, jakość wykonania i funkcjonalność mnie zadowala. A jak Wy sobie radzicie? Posiadacie profesjonalne linijki krawieckie? A może macie inne "patenty" na sprzęty krawieckie, które nie rujnują finansowo?
Ach te linijki...też jeszcze nie mam, bo jak zobaczyłam cenę prawie 130 zł za taka 100 cm, to zrezygnowałam i poszukałam tej samej długości za ok. 40 zł, ale plastikową. I dobrze, że jeszcze nie kupiłam, bo ten pomysł Twojego męża jest jeszcze lepszy :) i chyba z niego skorzystam :)
OdpowiedzUsuńFirANNA polecam jeżeli szukasz linijki:) Myślę, że będziesz zadowolona. Ja jak zobaczyłam cenę linijki takiej 100cm typowo krawieckiej to również zrezygnowałam:) Nie żałuję, bo kątownik dachowy świetnie się sprawdza.
UsuńWspaniały pomysł, na pewno skorzystam:-).
OdpowiedzUsuńKorzystaj kątownik dachowy to naprawdę tania opcja a niezwykle funkcjonalna:)
UsuńBardzo fajny pomysł. Skorzystam 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kątownik dachowy przypadł Ci do gustu:)
UsuńSuper. Ja korzystam z plastikowej 50tki i dużej ekierki, a jak muszę mieć super super równy kąt to dorównuję sobie go na macie samogojącej, ale przyznaję, że taki kątownik w moim asortymencie też byłby super. Cóż, widać i mnie kobiecie przyjdzie wybrać się do sklepu budowlanego. Chciałabym zobaczyć minę jakiegoś pana z obsługi jak będę pytała o taki dachowy kątownik z pełnym profesjonalizmem w oku ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Cieszę się, że moje doświadczenia linijkowe mogą być pomocne dla Ciebie i innych odwiedzających mój blog:) Miłej wyprawy do sklepu budowlanego - daj znać jak poszło:)
UsuńSuper! Mąż dostał zlecenie. Miałam dzisiaj problemy przy szyciu torby i pomyślałam o linijce, ale teraz szukam kątownika!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w poszukiwaniach i w użytkowaniu:)
UsuńJa uzywam poziomicy :-)
OdpowiedzUsuńTeż super:)
UsuńDziękuję za pomysł, jutro biegnę do sklepu budowlanego bo ja akurat szyję poduszki, pościele bieżniki itp. Jeśli chodzi o linijkę drewnianą, są one faktycznie drogie. Ja zrobiłam tak. Kupiłam zwykłą listewkę w budowlanym i nakleiłam na nią super glue centymetr krawiecki. Moza poprzycinać to pożądanych długości. Koszt to zaledwie kilka złoty a sprawdza się świetnie polecam!
OdpowiedzUsuńShuma
ooo i kolejny fantastyczny sposób jak szyć bez profesjonalnych, drogich przydasi:)
UsuńZakupiona wczoraj w obi, koszt 7 zł!
OdpowiedzUsuńLinijki, ekierki tablicowe (szkolne) nadają się świetnie, mają wygodny uchwyt. Są spore, drewniane, cena 25-40 zł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
jak widać warto mieć oczy szeroko otwarte w sklepach budowlanych! na pewno skorzystam z Twojej rady bo również bardzo potrzebuję a szkoda pieniędzy na coś z nazwą "krawieckie"
OdpowiedzUsuńTen kątownik dachowy jest rewelacyjny. Trafiłem kiedyś na niego przez przypadek. Dziś nie wyobrażam sobie krojenia materiału bez niego :)Polecam :)
OdpowiedzUsuńWitam, w jakim sklepie Pani mąż nabył ten katownik? Byłem w 2 budowlanych i taki wymiar to ok 45pln, dziękuję
OdpowiedzUsuńChyba w Castoramie....ale to było prawie 4 lata temu, więc do dzisiaj cena mogła się zmienić....
Usuń