stycznia 05, 2014

Jak wszyć wypustkę? Instrukcja krok po kroku

Bardzo lubię wszywać wypustki do poduszek, do kołder, do wszystkiego:) Wypustka według mnie dodaje zwykłej poszewce elegancji i takiego subtelnego smaczku. Zazwyczaj wypustki robiłam sama, korzystając z kawałka materiału i sznurka. Ostatnio kupiłam gotową wypustkę i stwierdzam, że to dobry wynalazek. Pracy jest o połowę mniej. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać jak ja - Adela - wszywam wypustkę, bazując na tej gotowej, kupionej w sklepie.


 Zatem do dzieła:) Jak wszyć wypustkę?
  1. Szykujemy dwa kawałki materiału, w który chcemy wszyć wypustkę. 
  2. Odmierzamy wymaganą długość wypustki - ja lubię jak wypustka jest troszkę dłuższa od materiału- później ją obetnę).


3. Przykładamy wypustkę do brzegu materiału tak, aby sznureczek wypustki znajdował się od środka materiału.

4. Ja wypustkę wszywam stopką do wszywania zamków.
5. Wypustkę można przyszpilkować do materiału lub przyfastrygować, aby było łatwiej. Ja tego nie robię, bo po pierwsze nie mam cierpliwości do fastrygowania a po drugie już na tyle dobrze sobie radzę z wszywaniem, że nie potrzebuję szpilek ani fastryg. Na początku szpilkowałam i polecam to każdemu, kto nie czuje się jeszcze pewnie i obawia się, że wypustka się przesunie podczas wszywania.
6. Wszywam wypustkę starając się, aby ścieg szedł blisko sznureczka.



7. Po przyszyciu wypustki wygląda to tak.

8. Przykrywam materiał z przyszytą wypustką - prawa strona do prawej i brzeg do brzegu.

9. Przyszywam stopką do wszywania zamków zwykłych, starając się aby szew szedł bliziutko sznureczka.
10. Ponieważ wypustki nie widać pod warstwą materiału pomagam sobie palcem, tzn. przed stopką trzymam palec, który powoduje, że materiał wierzchni lepiej przylega do materiału spodniego z wypustką i wypustka się uwidacznia (wzgórek wypustki). Dzięki temu wiem, jak mam prowadzić ścieg, aby przyszyć idealnie przy sznureczku.


11. Po przyszyciu odwracam materiał i oto jest wypustka wszyta w miejsce docelowe.
12. Czasami stebnuję jeszcze na wierzchu materiału przy wypustce, aby uzyskać lepszy efekt wizualny. Robię tak, kiedy wypustkę wszywam nie na obwodzie materiału tylko np. na łączeniu dwóch kawałków (w poszewce na kołdrze). W przypadku, gdy wypustka ma być wykończeniem na obwodzie poszewki - nie stebnuję. Oczywiście po przyszyciu wypustki najlepiej wyprasować materiał wzdłuż wypustki, aby ładnie się układał. Przed wszywaniem najlepiej też obrzucić brzegi materiałów - ja tego nie robiłam na potrzeby tego tutoriala, ale polecam:)


13. Z moich krótkich doświadczeń wynika, że wypustki nie należy naciągać podczas wszywania, ponieważ po wszyciu sznureczek wraca do swojego stanu pierwotnego i materiał wzdłuż wypustki zaczyna się lekko marszczyć. Kiedy wszywamy wypustkę bez jej naciągania, takiego efektu nie ma.
Tak wygląda proces wszywania wypustki, który ja stosuję.
Polecam Wam podejmowanie prób wszywania wypustek. Nie jest to takie trudne, choć przyznaję, że jeszcze nie tak dawno było to dla mnie zadanie typu "wyższa szkoła jazdy":) Ja bardzo lubię wypustki i myślę, że jak raz spróbujecie to też stwierdzicie, że nie jest to wcale takie trudne. Czasami, kiedy nie chce mi się szyć podwójnie (najpierw wypustkę do materiału a potem z drugim kawałkiem) to robię kanapkę - materiał, wypustka, materiał - i przeszywam wszystko jednym szyciem. Wtedy jednak szpiluję te trzy warstwy, ponieważ obawiam się, że któraś się przesunie. Zdecydowanie łatwiej jest wszywać wypustkę warstwa po warstwie tak, jak opisałam to w punktach wyżej. A może macie inną metodę na wszywanie wypustki? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.  Chętnie skorzystam z Waszych rad i zweryfikuję metodę, którą stosuję.


50 komentarzy:

  1. Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)

    http://szudahandmade.blogspot.com/2014/01/wyroznienie-po-raz-drugi.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo dziękuję. To mega miłe i przyjemne:) Zaraz zajrzę.

      Usuń
  2. dzięki za tutorial! na pewno skorzystam kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to właśnie chodzi:) Dzieląc się swoim krótkim doświadczeniem liczę, że komuś może się przydać:) Cieszę się, że przypadł Ci mój tutorial do gustu.

      Usuń
  3. Początkowo obawiałam się, że zaproponujesz wszywanie "na kanapkę". To zupełnie nie dla mnie. Na szczęście można inaczej. Będę próbować, zwłaszcza podczas szycia ozdobnych poduszek. Pozostaje jeszcze trudność wszycia zamka razem z wypustką. W przypadku grubszych materiałów nie będzie to łatwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Errata - na kanapkę trudne też nie jest. Kilka prób i potem już jakoś idzie:) Zamek z wypustką już też wszywałam ( o ile masz na myśli, że wypustka jest wzdłuż ząbków zamka) - dałam radę, ale materiał do grubych nie należał - zwykła bawełna. Przy grubych rzeczywiście może być problem.

      Usuń
  4. Świetny tutorial, już nie raz przymierzałam się do wypustek, po czym stwierdzałam, że nie, boję się i dawałam sobie spokój. Dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie, że ten tutorial może komuś pomóc:) Nie zniechęcaj się wypustkami. Ja z maszyną mam krótko do czynienia a wszywanie wypustek jest moim ulubionym zajęciem po szyciu kosmetyczek, hihihi. Spróbuj według metody opisanej przeze mnie i daj koniecznie znać czy Ci się udało.Trzymam kciuki.

      Usuń
  5. Adela WOW! Super. Oj jak bym Cię zaraz wyściskała. Jak mi się uda, to jutro pędzę do pasmanterii po wypustki i (ponieważ jeszcze czekają na uszycie) obwypustkuję moje nowe poszewki. A wszystko dzięki Twojemu tutorialowi. Dziękuję, dziękuję, dziękuję.

    Co do książki o którą pytałaś pod kątem własnego szycia, to nie wiem. Niby dedykowana jest pod szycie ubrań, ale nie ukrywam, że jest w niej dużo wiedzy takiej ogólnej. m.in. rozpoznawanie tkanin i dopasowywanie igieł, sposobów ich szycia; wszywanie gumek, zamków, marszczenia, różne rodzaje plisek, zakładek, zaszewek; obszywanie taśmą, lamówką; szycie rąbków, guzików, kołnierzyków itp.
    Myślę, że najfajniej jakbyś gdzieś znalazła taką książkę i przejrzała sobie. Choć nie wiem czy w zwykłych księgarniach są dostępne, bo dostałam w prezencie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gargamelko, moje serduszko się raduje, kiedy mogę przeczytać, że moje krótkie doświadczenie i szczątkowa wiedza może być dla Ciebie przydatna. Cieszę się bardzo. Pędź do pasmanterii i wszywaj:) Koniecznie pochwal się jak Ci się udało.

      Książkę chyba rzeczywiście powinnam obejrzeć na żywo aby zdecydować czy warto wydać na nią pieniążki. Dziękuję Ci za informację:)
      Pozdrawiam i trzymam kciuki za wypustkowanie.

      Usuń
    2. Super! Teraz czekam na efekty:)

      Usuń
    3. Szyją się właśnie poszewki z pierwszą moją wypustką. Za to zgodnie z Twoimi instrukcjami :)

      Usuń
  6. kupiłam kiedyś dwie wypustki / gotowe, ale jeszcze nie miałam okazji ich wykorzystać (w ostatniej Wąsatej poszewce wykorzystałam lamówkę, bo nie miałam takiego koloru wypustki ;p)
    dzięki Tobie wydaj się to takie proste ;-/
    zobaczymy! :D

    pozdrawiam w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karola, w sumie to naprawdę jest proste. Prawda jest taka, że każda szyciowa sprawa na początku jest trudna, później staje się coraz prostsza:) Spróbuj wg mojej instrukcji.
      Przyznam się, że dla mnie robienie dziurek pod guziki jest jeszcze wyzwaniem:)

      Usuń
  7. Bardzo przydatny wpis, ja skorzystam już wkrótce, bo dojrzewam do poduszek, a jak zobaczyłam Twoją pościel, to pomyślałam: z wypustkami albo wcale! :)
    Może to rzeczywiście nie jest takie trudne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko, co robimy pierwszy raz jest trudne, ale najważniejsze odważyć się i spróbować. Dla mnie to już zadanie z tych łatwiejszych, bo sporo wypustek już wszyłam. Mam jednak nadzieję, że z moją instrukcją poradzisz sobie i za jakiś czas też stwierdzisz, że to nie takie trudne. Życzę powodzenia!

      Usuń
  8. Adelooooooo Mój Ty ANIELE !!!! Z nieba mi spadłaś !!!
    Dzisiaj wracam z pracy i odpalam maszynę, Twój tutek jest genialny i szukałam takiego opisu od dawien dawna!!! Dziękuję raz jeszcze :*

    Pozdrawiam cieplutko
    Munia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Munia - siadaj do maszyny, szyj i koniecznie się pochwal jak poszło! Cieszę się, że moje krótkie szycie i wiedza, którą posiadłam może się przydać Tobie i innym poszukującym:)

      Usuń
  9. ja do wszywania wypustki stosuję taką stopkę z rowkiem, wypustka ładnie w niego wchchodzi i igła szyję przy samym sznurki, dodatkowo świetnie sprawdza się na łukach (np rogach poszewki)
    fajny tutorial!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy stopka z rowkiem to taka jak do zamków krytych?

      Usuń
  10. teraz wszystkie moje szyciowe dzieła będą z wszytymi wypustkami:) dziękuję za ten tutorial!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka to piękna magia internetu, że wpisujesz co chcesz i internet - czyt. Adela - ma dla Ciebie od razu idealną odpowiedź ;) Dziękuję! :)
    Chcę uszyć kocyk dla dziecka ze sławetnego już materiału minky + bawełna. Najpierw musiałabym doszyć wypustkę do tego polara co? a później dopiero do bawełny. Ciekawe jak mi pójdzie. Materiał w drodze!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, w czerwcu mnie pytałaś a ja przegapiłam jakoś. Przepraszam. Pewnie już sobie dałaś radę. Ja osobiście wszystko szyłabym jednak na kanapkę, ale mogę się mylić, bo z minky do czynienia nie miałam.

      Usuń
  12. Kolejny fajny tutorial na ten temat. Idę szyć z wypustką:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo przydatne informacje, skorzystam jeszcze dziś, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiele cennych wskazówek, dziękuję na pewno skorzystam tym bardziej, że dopiero zaczęłam swoją przygodę z szyciem poduszek, zainspirowała mnie autorka bloga http://www.aczemunie.com.pl/ moje szycie jeszcze bardzo mocno odbiega od tego, które jest tam prezentowane, ale bardzo się staram...pewnie kiedyś się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj, faktycznie wydaję się to bardzo proste. Super zdjęcia, bardzo przejrzyste no i opis rewelacja.
    Czasem z tych wszystkich porad i opisów nie idzie nic zrozumieć. U Ciebie wszystko jest banalne:-)
    Powiedz mi tylko bo zastanawiam się jak zakańczasz dziurkę przez którą wywijasz materiał??
    Ja z reguły używam tego ukrytego szwu ale skoro tu wystaje wypustka to jak ją ominąć?
    Dodam jeszcze że raz próbowałm tego szwu w miejscu gdzie miałam metki no i niestety nie wyszło, metki musiałam uciąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm....w sumie nie wiem, o jakiej dziurce piszesz?

      Usuń
  16. Witaj :) właśnie szukałam w googlach jak wszyć wypustkę :) i trafiłam na twojego bloga :-) co mnie bardzo cieszy :D wszystko bardzo fajnie wytłumaczyłaś i mam nadzieję że jutro moja pierwsza wypustkowa podusia się uda :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo dobry tutorial, stopka do wszywania zamków sprawdza się świetnie przy wypustce! skorzystałam, polecam innym i zapraszam również do obejrzenia mojej pracy:
    http://uszytezesnow.blogspot.com/2015/08/cos-na-lato-poduszki-w-marynarskim-stylu.html

    OdpowiedzUsuń
  18. A jak zrobić samemu wypustkę? Poszewki z nią są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jak mogę wszyć wypustkę w kołderkę, żeby do okoła była ładnie wykończona? Chodzi mi o moment kiedy będę musiała obrócić kołderkę na prawą stronę i zakończyć wszywanie wypustki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi wytłumaczyć to bez obrazków :) Należy wtedy końce wypustki "wpuścić" jakby do wewnątrz.

      Usuń
  20. Na pewno spróbuję niebawem dziękuję za tourial jesteś genialna !

    OdpowiedzUsuń
  21. muszę ci powiedzieć że najlepszy wypustkowy tutorial jaki znalazłam :) będę mieć pierwsze doświadczenie z wypustka i stopką do zamków O.O mam nadzieję, że się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam :) trafiłam tutaj dziś przypadkiem szukając porad jak wszyć wypustkę-dodam,że szyję już kilkanaście lat po szkole odzieżowej jednak przyznam,że nigdy ani na zajęciach w szkole ani nawet później nie szyłam wypustek.Zawsze jak widziałam poduszki tak wykończone to gdybałam jak to jest tam wszyte i co podowuje,że to jest takie wypukłe :P Dzięki Pani dziś juž wiem i zaraz po przeczytaniu siadłam do maszyny i 1 raz w życiu wszyłam dla próby wypustkę którą także dzięki Pani samodzielnie zrobiłam bo nie miałam czasu do stracenia aby jechać do pasmanterii czy mają taką tasiemkę :) powiem tak zakochałam się mimo,ze to kawalek probny tkaniny ale wyszlo od razu :) teraz nie pozostaje mi nic innego jak uszyc poszewke z wypustka.Jak widac czlowiek uczy sie cale zycie :) Dziekuje i polubilam juz Pani fp na fb :)w celu sledzenia a i klikajac dzieki Pani fp okazalo sie,ze w lidlu jest singier a ja nic nie wiem.Oh moj lucznik to juz ma 12 lat i trzeba pomyslec o nowej.Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  23. Uszyłam wczoraj mini poduszkę na szpilki z wypustką :) wyszło super tyle,ze uszylam dookola bez ciecia jej na poszczegolne boki a zakonczylam podwijajac jedna dluzsza wypustke na druga.Inaczej tlumaczac jeden koniec wypustki byl w srodku drugiej dluzszej(ciut dalej wszylam sznurek pozostawiajac nie zszyty kawalek a szyjac dookola zaczelam od jego przyszycia rowniez od miejsca gdzie znajdowal sie sznurek :) teraz kolej na wiekszy format takiej poduchy.Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam
    Dzięki Tobie po raz pierwszy wszyłam wypustkę w mini poduszeczkę - z jednej strony bawełna a z drugiej minky (oba materiały podkleiłam flizeliną). I też wszywałam stopką do zamków. Dziękuję Ci bardzo za ten tutorial.
    Pozdrawiam serdecznie
    Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziękuję za słowa, za informacje, że moja instrukcja jest przydatna! To dla mnie bardzo ważne, bo wiem, że mogę tworzyć kolejne :)

      Usuń
  25. Wpis stary, ale jary! :) W końcu i ja potrzebowałam pomocy. Czy mogę zobaczyć zdjęcie efektu końcowego i zoom na rogi? nie jestem pewna, czy dobrze mi wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń

Zaangażowałam się w 100% tworząc ten post. Teraz czas na Ciebie, bo przecież wspólnie tworzymy ten blog, choć ja nim administruję. Będzie mi niezwykle miło, jeżeli:

a) zostawisz komentarz pod wpisem - każde Twoje słowo to dla mnie cenna wskazówka i sygnał, że jesteś ze mną
b) polubisz mój profil na FB - dzięki temu będziemy w ciągłym kontakcie
c) możesz mnie śledzić na Instagram i Pinterest, gdzie oprócz szyciowych tematów pokazuję troszkę mego prywatnego życia, ale uprzedzam - nie robię tego zbyt często (brak odpowiedniej ilości czasu)

Jeżeli ten wpis uważasz za cenny, podziel się nim proszę ze znajomym, udostępnij na swoim profilu w mediach społecznościowych.

TOP